No kochani, żarty się skończyły. To już nie jest trailer"Kajtka i Koka w kosmosie". To cała 4-minutowa dobranocka, z dialogami, muzyką i czołówką. Dostaliśmy ją od Piotra Szeligi, fana kosmicznej epopei od czasów "Wieczoru Wybrzeża".
I jak wrażenia? Naszym zdaniem jest całkiem nieźle, zwłaszcza, że to tylko kilkanaście kadrów z komiksu. Jak dowiedzieliśmy się od autora, do zrobienia tej animacji wystarczyły najprostsze narzędzia: Irfan View, Paint i Windows Movie Maker. Najwięcej czasu zajęły przygotowania (obróbka skanów, wygładzanie linii, wycinanie postaci, uzupełnianie tła pod dymkami, kolorowanie itp.) oraz sama końcówka (montaż i udźwiękowienie), podczas której WMM co chwilę wieszał się od nadmiaru grafiki.
Jak wiecie nie jest to pierwsza przymiarka do tematu. Nieco wcześniej Przemek Świszcz narobił nam smaku swoim pierwszym trailerem, potem drugim, a my dołożyliśmy swoje 3 grosze kajkoszowo-starwarsową czołówką. Ale to nie wszystko! W archiwum mamy treatment 13-odcinkowego serialu animowanego "Kajtek i Koko w kosmosie", napisany 20 lat temu przez Agatę Danielowską przy udziale samego Janusza Christy. Jeśli tylko uda nam się zdobyć zgodę autorki, chętnie byśmy go opublikowali. Nie dość, że jest świetny, to jeszcze w zaskakujący sposób wykracza poza historię opisaną w komiksie. Oto początek i koniec tego dość obszernego dokumentu, tak dla zaostrzenia apetytu. Smacznego. Aha, zachował się też gotowy scenariusz jednego z odcinków, pozostałe niestety zaginęły.
![]()
![]()
Na koniec apel do naszych czytelników - jeżeli ktoś z Was czuje się bardziej biegły w animacji i chciałby doszlifować filmik Piotra Szeligi, choćby przez usunięcie niesfornych czarnych ramek, prosimy o kontakt. Autor chętnie udostępni obrobione plansze, rysunki, soundtrack i szczegółowy scenariusz. Wszystkie materiały mieszczą się na jednej płycie CD, uporządkowane według scen i ujęć. Czekamy na ochotników, naszego maila znajdziecie w bocznym menu.
I jak wrażenia? Naszym zdaniem jest całkiem nieźle, zwłaszcza, że to tylko kilkanaście kadrów z komiksu. Jak dowiedzieliśmy się od autora, do zrobienia tej animacji wystarczyły najprostsze narzędzia: Irfan View, Paint i Windows Movie Maker. Najwięcej czasu zajęły przygotowania (obróbka skanów, wygładzanie linii, wycinanie postaci, uzupełnianie tła pod dymkami, kolorowanie itp.) oraz sama końcówka (montaż i udźwiękowienie), podczas której WMM co chwilę wieszał się od nadmiaru grafiki.
Jak wiecie nie jest to pierwsza przymiarka do tematu. Nieco wcześniej Przemek Świszcz narobił nam smaku swoim pierwszym trailerem, potem drugim, a my dołożyliśmy swoje 3 grosze kajkoszowo-starwarsową czołówką. Ale to nie wszystko! W archiwum mamy treatment 13-odcinkowego serialu animowanego "Kajtek i Koko w kosmosie", napisany 20 lat temu przez Agatę Danielowską przy udziale samego Janusza Christy. Jeśli tylko uda nam się zdobyć zgodę autorki, chętnie byśmy go opublikowali. Nie dość, że jest świetny, to jeszcze w zaskakujący sposób wykracza poza historię opisaną w komiksie. Oto początek i koniec tego dość obszernego dokumentu, tak dla zaostrzenia apetytu. Smacznego. Aha, zachował się też gotowy scenariusz jednego z odcinków, pozostałe niestety zaginęły.


Na koniec apel do naszych czytelników - jeżeli ktoś z Was czuje się bardziej biegły w animacji i chciałby doszlifować filmik Piotra Szeligi, choćby przez usunięcie niesfornych czarnych ramek, prosimy o kontakt. Autor chętnie udostępni obrobione plansze, rysunki, soundtrack i szczegółowy scenariusz. Wszystkie materiały mieszczą się na jednej płycie CD, uporządkowane według scen i ujęć. Czekamy na ochotników, naszego maila znajdziecie w bocznym menu.