Przez ostatnich kilka miesięcy śledziliśmy na Facebooku recenzje "Kajka i Kokosza" pióra Przemka Saracena. Nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek czytał tak osobiste, wnikliwe i brawurowe zarazem teksty na temat komiksów Christy. Polecam wszystkim, którzy od recenzji oczekują czegoś więcej, niż standardowego zestawu banałów o "protagonistach", wciągającej akcji i lekturze obowiązkowej. Cały
↧