W internecie pisali, że ludzie od tego siedzenia w domach dostają depresji. Na szczęście nie wszyscy. Dzisiaj pokażę Wam dwóch takich, co zamiast się nudzić i zamartwiać, zaczęli na wyścigi robić kajkoszowe fanarty. Zacznijmy od Sławka Kiełbusa. Rysownik "Nowych przygód Kajka i Kokosza" zabrał się za tzw. blanki (czyli puste okładki) "Kapitana Żbika" i narysował na nich całą plejadę bohaterów
↧