Znajomy z warszawskiej agencji graficznej doniósł nam, że jego firma pracuje nad poprawioną wersją "Kajka i Kokosza". Podobno były sygnały, że najmłodsi czytelnicy nie mogą się połapać w różnych imionach tych samych postaci. Żeby ułatwić im lekturę i nie zniechęcać do sięgania po kolejne tomy serii, Egmont zdecydował się ujednolicić nomenklaturę we wszystkich albumach. Teksty w odcinkach z "
↧